Pogoda za oknem nie zachwyca, magisterka pisze się wolniej, niż szalik robiony na drutach przez nieporadną 5-latkę, a ja robię wszystko, byleby nie robić nic. Ponieważ jednak bezczynność potrafi człowieka czasem zmotywować, postanowiłam wrzucić Wam nowy wpis, a w nim trochę słońca. A jak o słońcu mam pisać, to tylko o mojej nowej lampie SunOne! Mojej “miłości” i największym sprzymierzeńcu  w tworzeniu stylizacji.

Jak już Wam wcześniej wspominałam, moją pierwszą lampą był nieporadny 9W mostek LED. Korzystanie z niego wydawało się nie mieć końca. Po pierwsze, musiałam osobno utwardzać kciuki (2 razy więcej roboty), po drugie, każdorazowo utwardzenie trwało 60-90 sekund. Owszem, kiedy człowiek się uczy i chce poświęcić na paznokcie pół dnia, taki mostek może zmotywować do utwardzania po 2-3 paznokcie, jeśli jednak potrafi obchodzić się z lakierami (niekoniecznie hybrydowymi), taka zabawa to udręka. Ja postanowiłam skończyć z tym marnotrawstwem czasu i zaczęłam rozglądać się za nową lampą. Jako, że wielkimi krokami zbliżał się 11.11 (tym którzy się nie orientują, spieszę z wyjaśnieniami: w tym czasie na AliExpress jest jedna z największych wyprzedaży i niektóre przedmioty można dorwać za pół ceny), postanowiłam zrobić mały rekonesans i przeanalizować wszystkie plusy i minusy poszczególnych lamp. Przedstawię Wam w skrócie finałową trójkę:

1. Sun 5 – lampa, którą wiele dziewczyn polecało na grupie Aliexpress Nails & Tools. Ma wyświetlacz, jednak brakowało jej lustrzanego wnętrza, a mi parę razy zdarzyło się zetrzeć połowę lakieru z paznokcia, bo był niedoschnięty (lustrzane wnętrze odbija światło, co zapewnia dosychanie lakieru w każdym zakamarku). Poza tym była ona nieco droższa od SunOne, a ja miałam ściśle określony budżet. Ostatecznie zrezygnowałam. Jeśli jednak Wy chciałybyście zainwestować w fajną lampę i bardziej niż na lustrzanym dnie, zależy Wam na wyświetlaczu, plus parę $ różnicy nie będzie miało dla Was znaczenia, lampa jest ideałem. Polecam zamówić ją z tego sklepu od sprawdzonego sprzedawcy.
TIP: słyszałam, że dziewczyny kupowały lustrzaną naklejkę i nią oklejały dno Sun5. Ponoć się sprawdza.

SUNUV-SUN5-48W-Professional-UV-LED-Lamp-Nail-Dryer-Polish-Machine-for-Curing-Nail-Gel-Art.jpg

Zdjęcie zapożyczone z aukcji AliExpress, link do lampy – Sun5!

2. Sun9x plus – fajna lampa, w bardzo przystępnej na tamten moment cenie. Podobała mi się, jednak po ostatnim mostku szukałam czegoś z dnem (a ta go nie posiada). Sądzę jednak, że świetnie sprawdziłaby się w przypadku osób mobilnych – z uwagi na małe gabaryty, a przy tym dużą moc i szybką pracę.

SUNUV-SUN9x-Plus-36W-Nail-Lamp-18-LEDs-Perfect-Thumb-Solution-30s-60s-Timer-Infrared-Sensor.jpg

Zdjęcia zapożyczone z aukcji AliExpress, link do lampy – Sun9x plus!

3. Wisienka na torcie – SunOne – najlepsza lampa jaką mogłam sobie wybrać. Kupiłam ją  tutaj. Gabarytowo niewielka, posiada 30 diod i możliwość pracy w dwóch trybach (24 i 48W). Do tego ma lustrzane dno (które w każdej chwili możemy odczepić i wyczyścić), więc pięknie odbija światło i 5-10 sekund w zupełności wystarczy, by dobrze wysuszyć paznokcie. Posiada również czujnik ruchu, który ułatwia pracę, chociaż ja i tak zawsze korzystam z przycisków. W przypadku SunOne mamy możliwość ustawienia czasu pracy lampy na 5, 30 i 60 sekund. Co prawda nie posiada ona wyświetlacza, jednak szybkość pracy rekompensuje mi to w 100%.

15902821_1192504347494426_1150340742_o_Fotor.jpg

15877634_1192504330827761_552412875_o_Fotor.jpg

Na koniec mam dla Was małe zestawienie, tak dla rozwiania wszelkich wątpliwości. Od razu mówię: każda lampa jest na swój sposób fajna, a wybór jest dużo większy, więc nie zamykajcie swoich horyzontów tylko na te 3 modele. Ja wahałam się między nimi, jednak to sprawa indywidualna. W razie jakichkolwiek pytań dotyczących lamp, służę pomocą, także nie krępujcie się ;*

Zrzut ekranu 2017-01-03 o 00_Fotor.png